Rajdy: Roman Urban- wspominajmy i pomagajmy

Ostatni oddech chwilę po ukończeniu czwartego przejazdu na zawodach rozgrywanych w ramach zlotu miłośników ulubionej marki aut...
Gdyby ktoś wymyślił taką sytuację w luźnej rozmowie, powiedzielibyśmy o niej może „piękna śmierć”. Niestety, zdarzyło się to naprawdę na XI Zlocie Subaru Impreza (29.07.2023), a my, myśląc o Bliskich i Przyjaciołach Romana Urbana i o towarzyszącym nam wszystkim bólu, czujemy, że śmierć nie może być piękna, ale może podkreślać to, że ktoś miał piękne życie.

Piękne nie tylko przez to, czego sam doświadczał, ale przede wszystkim przez to, co dawał z siebie innym. „Mało jest takich ludzi jak Romek. Honorowych, słownych, dobrych, skromnych... To cechy właściwie «niemodne» w dzisiejszym świecie. W świecie obłudy, sztucznych uśmiechów i instagramowych filtrów. W świecie, w którym rządzą świnie, fałsz i złodzieje.
Roman Urban  był ponad to wszystko. Był prawdziwy. Nikogo nie udawał. Kochał swoją rodzinę, motorsport i szanował kolegów. Dbał o nas... Zawsze pomógł, zawsze pamiętał”- pisze na swym fanpage’u Marcin Markowicz.
Na profilu facebookowym Romana Urbana pojawiają się wiadomości od jego żony, Anny, która zwróciła się do znajomych jako do „wszystkich łaknących ciętych ripost, szczerych uwag, czy wiedzących, że w ich życiu jest ktoś, na kogo można bezgranicznie liczyć”. O ostatnich chwilach męża napisała: „wybrał sobie najpiękniejszy czas i moment, na opuszczenie nas Rodziny, Was przyjaciół i wszystkich bardziej lub mniej znajomych.
Zapewniam Wszystkich wszem i wobec jako Żona, Matka i Przyjaciółka, że Romek odszedł szczęśliwy i spełniony”.
Pamięć niezwykłego Człowieka, który realizował się jako mistrz i instruktor karate, muzyk oraz kierowca sportowy można uczcić poprzez udzielanie realnej pomocy jego Synom. Zmagają się oni z niedosłuchem, co wiąże się ze stałymi wydatkami na turnusy rehabilitacyjne, pracę z terapeutami czy aparaty słuchowe. Dlatego bardzo cenna jest inicjatywa zbiórki zapoczątkowanej za zgodą Anny Urban przez fankę motorsportu i specjalistkę od social mediów Kaję Widawską (http://kajawidawska.com/): 

Przyjaciele Romana Urbana i miłośnicy motoryzacji wykazują się wielkim sercem, więc cel 200 000 zł zbliża się wielkimi krokami. Do wsparcia zbiórki serdecznie zachęcamy też naszych Czytelników.
Sami wspominamy spotkanie z tym niezwykłym Pasjonatem sportów motorowych na naszym treningu 20.02.2023, na który Roman Urban przybył z bardzo sympatyczną i świetnie jeżdżącą Ekipą.
Dlatego przyłączamy się do jeszcze jednego apelu Anny Urban:

„Romek zadbał o mnie do tego stopnia, że mam Was wszystkich wokół i nie zostałam całkiem sama.
Dziękuję!
Jesteśmy jeszcze w trakcie załatwiania formalności. Na dniach będę miała potwierdzoną datę pożegnania Romka.
Mam prośbę do Was wszystkich, jeśli posiadacie fajne zdjęcia z Romkiem, widzę je na FB, będę wdzięczna za przesłanie ich w oryginalnej rozdzielczości na maila: [email protected]”.